Pomysł na weekend – ognisko

Może ognisko kojarzy się wam przede wszystkim z młodzieżowymi wypadami ze znajomymi lub harcerskimi zgrupowaniami. Jednak od kiedy pamiętam w mojej rodzinie jest tradycja organizowania ogniska raz w roku w okresie wakacyjnym. Gdy byłam mała, uwielbiałam biegać po lesie i szukać gałęzi do spalenia oraz patyków, na które będziemy nadziewać kiełbaski.


Z czasem moi rodzice przestali być głównymi organizatorami, a staliśmy się nimi ja i moje rodzeństwo. Jeździmy w to samo miejsce od lat, ciągle jest to okolica tego samego lasu i tej samej łąki – dlatego wzbudza we mnie takie wzruszenie i pozytywne emocje.
Rodzinne ognisko
Z reguły nie robimy ogniska wieczorem, który przecież jest uważany za najlepszy czas na tego typu spotkanie. Dlaczego? Jeździmy rodzinnie, więc zawsze są z nami małe dzieci, które wieczorem idą spać, a nie bawią się z dorosłymi przy ognisku.

Czy przez to nasze spotkania nie mają uroku? Mają! Najważniejsze jest to, że jesteśmy razem. Możemy porozmawiać, smacznie zjeść, przebywamy na świeżym powietrzu.
Zobacz również: Kuchenne pomysły na wyciągnięcie ręki. Poznajcie smaczne blogi
Co trzeba przygotować?
Koniecznie zastanówcie się, czy macie w okolicy miejsce przystosowane pod organizację ogniska. Jeśli nie, pamiętajcie o odpowiednim zabezpieczeniu przed ogniem.

Wokoło powinny zostać ułożone kamienie, które nie przepuszczą dalej płomieni, nie możemy rozpalać ognia zbyt blisko lasu czy przesuszonej trawy. Zorientujcie się też, że na pewno nie jest zbyt sucho, czy nie wydano ostrzeżenia przeciwpożarowego.
Wyjazd na ognisko trzeba odpowiednio przygotować. Jeśli ktoś posiada kosz piknikowy, to na pewno na taką okazję będzie idealny. Jeśli nie, warto mieć wiklinowe koszyki zakupowe albo duże wygodne torby, w które można zapakować prowiant.
Bardzo ważne jest zabranie ze sobą koca, który będziemy mogli rozłożyć na trawie. Rozkładane krzesła i stolik dla mnie są zaprzeczeniem takiego wypadu, gdzie przede wszystkim chodzi przecież o obcowanie z naturą.
Można za to zaopatrzyć się w jednorazowe talerzyki i kubeczki – nie stłuką się w czasie przewożenia i można je po wszystkim po prostu wyrzucić do kosza, więc nie stracimy czasu na zmywanie po ognisku.

Zobacz więcej:
Co do jedzenia?
Co jeszcze musi mieć tradycyjne ognisko? Poza kiełbaskami, które są według mnie podstawą każdego ogniska i tylko wtedy smakują tak dobrze, powinniśmy wziąć ze sobą niepotrzebny już garnek, w którym upieczemy ziemniaki.
Ziemniaki zawsze myjemy, ale nie obieramy ich, kładziemy je przed ułożeniem polan i gałęzi, przykrywamy garnkiem odwróconym do góry dnem i dopiero możemy układać i rozpalać ognisko – na garnku. Potem, w czasie jego trwania, garnek wraz z ziemniakami wyciągamy z ogniska i jemy je ze smakiem (warto chociaż odrobinę je posolić).

Bardzo dobrym pomysłem jest zabranie ze sobą pomidorów, ale nie tej dużej odmiany tylko mniejszej, by można je było jeść „z ręki” – bez krojenia. Zobaczycie, że taka ich postać jest znacznie smaczniejsza!
Do picia każdy może wziąć to, co lubi. Oczywiście ognisko można też zorganizować w zimie, np. jako jeden z elementów kuligu. Wtedy bardzo ważne jest , by zabrać ze sobą w termosie gorącą herbatę, która rozgrzeje uczestników.
A na zakończenie…
Potrzebna jest zwykła woda z kranu w butelkach lub większej bańce, by na koniec dokładnie wygasić ognisko. Sposób harcerski też jest dobry, ale może czasem nie wystarczyć :-)

Każdy może wprowadzić własne udogodnienia. W końcu ognisko robi się dla przyjemności własnej i naszych bliskich. Jeśli więc mimo wszystko wolicie zabrać ze sobą stolik turystyczny – zróbcie to!
Pamiętajcie jednak, by plac, na którym się bawiliście, pozostawić czystym. Wszystkie śmieci zabieramy ze sobą. To nic nie kosztuje, a wymaga tego nie tylko przyroda, ale też nasza kultura osobista.
Ja już zarezerwowałam termin na ognisko, więc mam nadzieję, że Matka Natura pozytywnie rozpatrzy moje podanie o piękną pogodę i będę bawić się równie dobrze jak co roku w gronie swoich bliskich.


Polecane przez autora:
- Zalety truskawek
- Udana domówka, czyli przepisy na proste i wyjątkowo smaczne przekąski
- Przepis na sos czosnkowy
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze